Śluby, chrzciny czy też różnego rodzaju bale – to tylko kilka okazji, na które wypada ubrać się elegancko. Dla pań zazwyczaj oznacza to założenie sukienki czy też kombinezonu. Dla panów to znak, aby z garderoby wyciągnąć garnitur. Oczywiście nieodłącznym elementem takiego stroju obok muszki i krawatu jest także koszula. Mogłoby się wydawać, że nie jest ona zbyt ważnym dodatkiem, jednak my uważamy, że jest to jedna z najważniejszych części! Wszystko dlatego, że zazwyczaj jest ona uwydatniona przez najczęściej ciemniejszą marynarkę, a także inne dodatki. Dlatego też warto zastanowić się nad tym, jak dobrać koszulę do garnituru, aby całość prezentowała się stylowo i schludnie. Na to pytanie odpowiemy w naszym artykule!
Na ważne okazje, na których trzeba prezentować się elegancko i schludnie, najlepszym rozwiązaniem jest wybór śnieżnobiałej koszuli bez żadnych wzorów, przeszyć czy też kolorowych wstawek. W tego typu sytuacjach można również postawić na jasnoniebieski lub bladoróżowy. Jednak zdecydowanie należy unikać wyrazistych barw. Takie lepiej sprawdzą się w sytuacjach mniej formalnych, jak randka czy wyjście do pracy. Co ciekawe, lepiej również stronić od kremowych lub beżowych odcieni. Wszystko ze względu na to, że po pierwsze mogą się one zlewać z kolorem skóry, a po drugie często sprawiają wrażenie pożółkłej bieli.
Skoro wiadomo już, na jaki kolor postawić, to warto również zwrócić uwagę na fason oraz rodzaj kołnierzyka. Najlepszym rozwiązaniem, które jest chętnie stosowane są koszule taliowane, które mają podkreślić sylwetkę oraz ją optycznie wysmuklić. Są one również bardziej estetyczne od tych standardowych, ponieważ nie widać w aż takim stopniu zwojów materiału. Co do samego kołnierzyka, to należy pamiętać, aby bez problemu chował się on pod klapami marynarki. Dlatego też nie powinien być on za krótki czy też z zaokrąglonymi końcami. Oczywiście powinien on również odpowiednio podkreślać muszkę lub krawat w zależności od wybranej opcji.
Warto również zauważyć, że rękawy powinny wystawać około centymetr spod marynarki garnituru, kiedy ręce są opuszczone.